W oddali Śnieżka |
Tym razem Karkonosze!
Pogoda była zmienna, generalnie bardzo mocno wiało, czasami sypało śniegiem. Miejscami temperatura odczuwalna(temp+wiatr) dochodziła do -25 st. C
Wyruszyliśmy ze Szklarskiej Poręby, potem poszliśmy nad wodospad Kamieńczyka i dalej trzymaliśmy się czerwonego szlaku, by wczesnym popołudniem dojść do schroniska PTTK "Odrodzenie".
Dzisiaj dalej czerwonym do niebieskiego, a następnie żółtym szlakiem do Karpacza, gdzie zakończyliśmy wyjazd.
Plan był, żeby uderzyć na Śnieżkę (1602 m n.p.m)- najwyższy szczyt Karkonoszy. Ze względu na limitujący nas czas oraz dość niekorzystne warunki pogodowe odpuściliśmy ten szczyt. Jest zatem po co wrócić w karkonoskie strony- Śnieżka czeka.
Podsumowując:
2 plecaki
28,5 "z buta"
40 punktów GOT
960 km samochodem
Warto robić to, co się kocha z najlepszymi ludźmi!
-Wojtek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz